|
15. Kolejka (01.04.2007r.)
LZS BRYNICA - WIKING OPOLE 1:2 (0:2)
Ocena zawodników "okiem" Jaremkowskiego Leszka.
Ochnio - Dobre spotkanie szansa na wysoką notę dobre wrażenie kilka bardzo udanych interwencji, niestety na koniec babol i lekkie rozczarowanie miałszanse na wyższą ocene liczymy na poprawe dziś niestety tylko - ocena 5
Gitar - nic dodać nic ująć mecz na wysokim poziomie - ocena 8
Grucha - również dobre spotkanie kilka nieporozumień - ocena 7
Dora D. - mecz na poziomie 4 ligowca dobra asekuracja jeszcze mniej krzyku jak doświadczony gracz i będzie dobrze - ocena 7
Misiu P. - mecz bez kartki za rozmowy to mecz stracony, grał tak jak powinien spokój bez zapędów pod bramkę. Prosimy w końcu o jakąś bramkę z wolnego
Paksu- pierwsza połowa trochę przespana w drugiej ciekawa gra z pomysłem kilka ciekawych zagrań -ocena 6
Loku - PANIE SĘDZIO !!! rakieta to rakieta no i opolski Zizou akcja lepsza od Wochny szkoda że przypadkowa nie słuszna czerwona kartka dobry mecz - 6
Chmielu - jeszcze brakuje pewności siebie i zaufania do nogi liczymy że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - ocena 5
Soler - hmmm 2 bramki i wygrany mecz miało być z tyłu na zero a z przodu zawsze coś się strzeli plan zrealizowany w 50 % super wolny -ocena 9
Willma - Wielki zawodnik dobra gra dobre podanie po którym padła bramka - ocena 6
Daras- znakomita zmiana naszego wszechstronnego zawodnika i piękna walka trochę brak dokładności podań ale gra destrukcyjna na wysokim poziomie - ocena 7
Jakub - i tu rozczarowanie ale bardzo pozytywne znakomita walka w środku pola tego chcemy w następnych meczach - ocena 7
Grzechu - znakomita zmiana za chmiela ciekawy młody zawodnik oby tak dalej - ocena 7
Bajorko - krótka zmiana ale już pokazał ze nie musi grac końcówek - ocena 4 przez czas który spędził na boisku
Bolo - dzis zmiana taktyczna
Mecz wygrany dobre oceny walczcie i glosujcie w sadzie na zawodnika meczu
|
10. Kolejka (22.10.2006r.)
WIKING OPOLE - LZS OLIMPIA BRZEG 0:2 (0:0)
W niedziele popołudniu Olimpia gościła w Wawelnie by zmierzyć się z drużyną "Wikinga" Opole.
Mecz, pomimo miejsca w tabeli Wikinga, nie należał do łatwych.
Pierwsza połowa to dominacja Opolskiej drużynynad "Olimpią" we wszystkich elementach gry.
Już kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego "Wiking" zdobywa bramke, której jednak sędzia nie uznaje odgwizdując faul na bramkarzu.
Chyba zasłużone pretensje do arbitra mieli zawodnicy "Wikinga".
Olimpia nadal "spała". Jeszcze w pierwszej połowie po zagraniu ręką w polu karnym naszego zawodnika sędzia dyktuje rzut karny dla gospodarzy.
Po fatalnym strzale piłka mija bramke spotykając się wcześniej z rękawicami Ziutka (Sławomira Szkuta).
W tym momencie "Wiking" może mieć pretensje jedynie do siebie.
Do przerwy w grze "Olimpii" nic się nie zmieniło.
Natomiast w przerwie meczu trener - (Olimpii) za poparciem większości drużyny, wprowadza do gry trzeciego członka "trzonu" drużyny.
Ta decyzja zmieniała oblicze drużyny w drugiej połowie meczu.
To Olimpia dyktowała warunki gry i już w 53min. zdobywa prowadzenie.
Druga bramka padła gdy po faulu na "Esiu" sędzia dyktuje rzut karny, który na bramke zamienia Tomaszewski Artur.
Jeszcze kilka dogodnych sytuacji na podwyższenie wyniku miał "Esiu" oraz "Rysa" jednak zabrakło szczęścia.
Treść relacji pochodzi z Oficjalnej Strony Internetowej "Olimpia" Lewin Brzeski.
Artykół w oryginalnej wersji
|
|